Piekarnik nadal umarty (znaczy żyje tylko ciepło ucieka do szuflady 🤷🏼♀️), nowy nadal w drodze😪 sernik na zimno tężeje 🤭a ja mam dla Was przepis na tarte z karmelizowanym czosnkiem i kozim serem (upieczona i zjedzona 14. lutego roku bieżącego)
Kruchy spód forma 18-20 cm:
*100g tartego cheddara
*60g masła
*50g mąki słonecznikowej odtłuszczonej
*45g mielonych migdałów
Wszystkie składniki wrzucamy do malaksera i blendujemy do uzyskania jednolitego ciasta. Wylepiamy foremkę i zamrażamy, następnie podpiekamy w 170 st przez ok 15 -20min.
Nadzienie:
*jajko
*75g kremówki
*90g creme fraiche
*gałka muszkatołowa, sól, pieprz
Wszystkie składniki miksujemy do połączenia.
Karmelizowany czosnek:
*duża główka czosnku (spokojnie można dać dwie)
*łyżka oliwy + 2 łyżki octu balsamicznego + ok 50 ml wody (w razie potrzeby więcej)
*30g fiber sirupu + 20g wody
*0,5 łyżeczki rozmarynu
Na patelni podgrzewamy fiber sirup z wodą, czekamy aż zmieni barwę na złotawą, wrzucamy ząbki czosnku, zalewamy wodą z oliwą i octem, dodajemy rozmaryn – mieszamy i gotujemy na małym ogniu delikatnie mieszając aż czosnek lekko zmięknie a z płynnych składników zrobi się gesty syrop.
Dodatkowo roladka kozia pokrojona w plasterki.
Na podpieczonym spodzie układamy ser oraz ząbki czosnku. Zalewamy masą śmietanowo-jajeczną. Na wierzch wylewamy resztki syropu z patelni. Zapiekamy w 160 st przez 35-45 min (masa powinna być ścięta.
.
.
.